środa, 16 września 2009

Bredablik

To będzie blog poświęcony książkom i mojej pasji podróżowania po świecie literatury. Wszystko zaczęło się od lektury "Tessy d'Urbeville", którą skończyłam czytać w zeszłym tygodniu. Byłam pod tak wielkim wrażeniem tej powieści, że przed wizytą w czytelni zapragnęłam znaleźć więcej informacji na jej temat w internecie. Tak trafilam na bloga Kasi, która też niedawno czytała powiesc Hardy'ego i krótko opisała te doświadczenie na swoim blogu. Stamtąd dostalam sie na blogi "Literatura na peryferiach", "Projekt Noblisci" i "Kolorowe czytanie". Tak bardzo spodobała mi sie idea wspólnego czytania i stawiania sobie wyzwań czytelniczych według danego klucza, że czym prędzej postanowiłam wziąć udział w dwóch pierwszych. Chętnie wzięłabym udział także w „Kolorowym czytaniu”, ale termin zakończenia tego wyzwania jest już bliski i nie zdążylabym przeczytać trzech pozycji. Niemniej wybrałam sobie z listy lektur sześć książek, których tytuły wzbudziły moje szczególne zainteresowanie i mam zamiar przeczytać je już w ramach wyzwania indywidualnego.

Nazwa mojego bloga została zaczerpnięta z powieści Knuta Hamsuna "Błogosławieństwo ziemi" - tak nazywała się niewielka posiadłość jednego z bohaterów. Jednak tak naprawdę na ten piękny, magiczny wyraz zwrocił uwagę już mój tata wiele, wiele lat temu, gdy on sam czytał Hamsuna i szczególnie sposobało mu się zimne i enigmatyczne brzmienie słowa "Bredablik" - i nazwał tak rozkładany fotel, który pamiętam, od kiedy zaczęłam jako dziecko pojmować związek pomiędzy przedmiotami a nazwami, a który to fotel już dawno rozpadł się ze starości. Jednak tyle książek, ile przeczytałam siedząc w nim głęboko zawinięta w ciepły koc, to tylko sam Bredablik wie. Tak więc już na zawsze Bredablik kojarzyć mi się będzie z czytaniem, z niesamowitą przygodą zagłębiania się w opowieść, w inny swiat, który można stwarzać wciąż na nowo w swojej wyobraźni.

Prowadzę jeszcze innego bloga, który opowiada o mojej drugiej pasji - fotografii. Zapraszam tutaj.

2 komentarze:

  1. Witaj ciszę się, że dzięki mojemu blogowi mogłaś znaleźć te wyzwania-super sprawa! co to prywatnych wiadomosci to niestety nie mam pojęcia jak się je wysyła, chociaż przeglądałam już bloga na różne sposoby :|

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, to piękny pomysł. I jeszcze piękniej, że Ty będziesz go realizować, bo sieć dobrze utrwali Twoje niebanalne, literackie spostrzeżenia. Chętnie włączę się do dyskusji i komentowania :) I obiecuję, że przeczytam "Błogosławieństwo ziemi", choć na razie (z przyczyn oczywistych) zajmuję się "Królem Edypem". Ale i jego polecam, bo to świetny dramat, który warto przeczytać po raz kolejny! Buźka

    OdpowiedzUsuń